Krzyk muzyki

Mimo, że to wszystko się niedawno zaczęło, ja już muszę podsumować coś co już trwało. A dzieje się tak, ponieważ w tym roku jest co wspominać. 1.Zagraniczne albumy 2017. Ten rok było niesamowicie barwny dla muzyki która przybywa do nas zza granic. Owoce prac artystów tych były tak dobre, że nie jestem w stanie wybrać najlepszego. HARRY STYLES "HARRY STYLES" Harry Styles- Sing of the Times Harry Styles - Kiwi LORDE "MELODRAMA" Lorde - Green Light Lorde - Perfect Places LANA DEL REY "LUST FOR LIFE" Lana Del Rey - Love Lana Del Rey - White Mustang 2.Polskie albumy 2017. Nie mamy tak wiele polskich albumów, ale za to jak bardzo bogate. Po ilości wydanych albumów można by mówić o mniej owocnym roku dla Polskiej muzyki, ale to zdecydowanie nie miało miejsca. NATALIA PRZYBYSZ "ŚWIATŁO NOCNE" Natalia Przybysz - Światło nocne Natalia Przybysz - Świat wewnętrzny HEY "CDN" HEY - gdzie Jesteś, gdzie jestem

Jest to przestrzeń przedziwna... Miejsce, gdzie łączy się sen z jawą... Każdy odczuwa to inaczej, tak jak pierwszy pocałunek, ale nie ma tu przykrych wspomnień. Co ciekawe, każdy znajdzie tu coś dla siebie, a na pewno nie zabłądzi. Uczucia i emocje jakie podczas tego nam towarzyszą to nasza indywidualna sprawa i co ciekawsze, nikt nie może w to interweniować. Jedni czują wolność, innym chce się tańczyć, ale to co ich łączy to powód- MUZYKA. Dla jednych to tylko coś towarzyszące im w drodze do domu, ale są i tacy, dla których to pasja i świat, tacy jak ja NINA.